Kolejnym cyklem spotkań było seminarium antystresowe, które prowadził pastor Zdzisław Ples, z wykształcenia psycholog. To program sześciu spotkań, na których słuchacze mogli dowiedzieć się o zasadach higieny psychicznej i zasadach zdrowego myślenia. Stres jest współodpowiedzialny za najgroźniejsze choroby. A depresja jest uznana przez WHO za najbardziej rozpowszechnioną chorobę cywilizacyjną. Jak powszechnym problemem staje się depresja może świadczyć fakt, że w każdym kolejnym pokoleniu pierwszy atak depresji występuje w coraz młodszym wieku.

Wykłady oprócz wiedzy teoretycznej ubogacone zostały ogromną ilością praktycznych przykładów ilustrujących nieprawidłowe stereotypy myślowe, które wyniszczają nasze życie i jednocześnie mają ogromny wpływ na nasze zdrowie fizyczne. Stres i depresja, na których koncentrował się wykładowca mają swoje źródło w endogennych i egzogennych czynnikach warunkujących o naszym stanie myślowym i emocjonalnym. W większości przypadkach możemy pomóc naszemu organizmowi przez odpowiednie odżywianie, ruch i zmianę naszego myślenia. To pozytywne nastawienia do otaczającego nas świata może przynieść spokój i ukojenia naszemu ciału. To właśnie umiejętność akceptacji tego, czego nie możemy zmienić, cieszenie się z drobnych rzeczy oraz wydobywanie piękna z rzeczy i osób, które nas otaczają połączone z duża dozą optymizmu, wdzięczności i pozytywnego nastawienia do świata wpływają na stan naszych emocji i zdrowia psychicznego.

Było dla mnie wielką radością widzieć ludzi, którzy mimo własnych obowiązków codziennie przychodzili na spotkania, które zachęcały ich do życzliwego nastawienia do otaczającego nas świata, w domu, w pracy i najbliższym otoczeniu. Na spotkaniach, w których regularnie uczestniczyło ok. 100 osób, można było zauważyć i doświadczyć, jak duży wpływ na otoczenie mamy my sami. Jak często wystarczy jeden uśmiech, pogodne spojrzenie, aby zmienić nie tylko świat naszych myśli, ale mieć pozytywny wpływ na otaczających nas ludzi.