Przed kazaniem miała miejsce uroczystość błogosławienia dwójki maleńkich dzieci, które przyszły na świat w bieżącym roku – Oliwii i Mai. Tej uroczystości przewodził pastor Jarosław Dzięgielewski, który w krótkiej przemowie powołał się na tekst zapisany w Ewangelii Marka (10,14): „Pozwólcie dziatkom przychodzić do mnie i nie zabraniajcie im, albowiem takich jest Królestwo Boże”. Przy tej okazji wspomniał też o Bożym paradoksie, tzn. o tym, że jeżeli my sami nie staniemy się jak dzieci, trudno nam będzie przyjąć Boga z całego serca. Potrzeba nam bowiem prostoty w relacjach z Królem Wszechświata. W modlitwie kaznodzieja pobłogosławił dzieci, żeby rosły na chwałę Bożą i modlił się też za rodziców, by wyposażyli swoje dzieci we właściwą wiedzę o Bogu.

Przed kazaniem wierni wysłuchali dwóch pieśni solowych z akompaniamentem gitary.

Tekst wprowadzający do kazania pochodził z Księgi Izajasza (10,20-22): „I stanie się w owym dniu; Reszta Izraela i uratowani z domu Jakuba już nie będą opierać się na tym, który ich bije, lecz wiernie opierać się będą na Panu, Świętym Izraelskim. Resztka nawróci się, resztka Jakuba, do Boga Mocarza. Bo choćby twój lud, Izraelu, był tak liczny jak piasek morski, tylko resztka z niego się nawróci (…)”.

Kazanie wygłosił Przewodniczący Rady Kościoła w Polsce, pastor Jarosław Dzięgielewski.

Na początku kazania pastor nawiązał do bieżącej sytuacji w Polsce, gdzie można zaobserwować nasilającą się modę na patriotyzm, która przybiera różne formy , np. noszenie barw i symboli narodowych, śpiewanie pieśni patriotycznych i powrót do tradycji narodowych. Wspomniał też słowa hymnu polskiego: „Jeszcze Polska nie zginęła, kiedy my żyjemy”. Podobnie rzecz ma się z adwentyzmem, który też będzie żywy, dopóki będą żyli i działali adwentyści wierni posłannictwu kościoła ostatków. Kaznodzieja powołał się na tekst z I Król. 19,18 „Zachowam w Izraelu resztkę siedem tysięcy, tych wszystkich, których kolana nie ugięły się przed Baalem, i tych wszystkich, których usta go nie całowały”. Pastor dodał, że Północne Królestwo (czyli Izrael) liczyło wówczas kilka milionów mieszkańców, co pozwala uzmysłowić sobie, jak niewielka była to resztka. Przytoczył także słowa proroka Izajasza (Izaj. 1,9): „Gdyby Pan Zastępów nie był nam pozostawił resztki, bylibyśmy jak Sodoma, podobni do Gomory”. Mówca podkreślił, że dopóki na ziemi żyją ci, którzy Boga uważają za swego Pana, szatan nie może odtrąbić sukcesu. Wspomniał także teksty mające wielką wagę dla Kościoła Ostatków, a zapisane w Obj. (12,17 i 14,1-4). Mówią one o walce smoka (szatana) z resztką potomstwa niewiasty, a także o stu czterdziestu czterech tysiącach, które podążają za Barankiem, dokądkolwiek idzie. Te sto czterdzieści cztery tysiące symbolizują resztkę, czyli nieliczną grupę ludzi w czasach końca, charakteryzującą się wytrwaniem świętych, wiarą Jezusa i przywiązaniem do przykazań Bożych. Kaznodzieja na zakończenie zaapelował do wiernych, by trwali we wspólnocie z Jezusem i z Jego ludem, oraz żeby byli w gronie tych, którzy idą za Barankiem, dokądkolwiek idzie.

Paczini

fot. Błażej Owczarek