W sobotę drugiego lipca kazanie Słowa Bożego wygłosił pastor Krzysztof Romanowski. Główna myśl studium oparta była o pierwsze dwa rozdziały Biblii. „Dlaczego są w nich podane dwa opisy stworzenia?” – padło pytanie z ust pastora. Opis stwarzania świata przez Pana Boga został nam przekazany, abyśmy ufali w Jego nieograniczoną moc. Nie jesteśmy w stanie, jako ludzkość w pełni zrozumieć wszystkich aspektów stworzenia, lecz przez wiarę możemy poznać nasze początki (Heb.11,3). Setnik rzymski proszący Pana Jezusa o uzdrowienie sługi doskonale rozumiał moc Słowa Bożego (Mat.8,5-10). Bóg ma moc stworzyć coś z niczego, uzdrowić, powołać do życia. Jako ludzkość nie dysponujemy taką mocą. Możemy tworzyć nowe rzeczy, ale zawsze jest to oparte na wykorzystaniu wcześniej już istniejącej materii. Plan stworzenia oparty był na utworzeniu przestrzeni do życia dla roślin, zwierząt i ludzi. Bóg poświęcił 3 dni na przygotowanie ziemi dla istot żywych. Następnie w ciągu kolejnych 3 dni wypełnił tą przestrzeń swoimi stworzeniami. Na samym końcu procesu stwarzania Pan Bóg utworzył coś niematerialnego, oderwanego od reszty stworzenia, sobotę. Ten szczególny czas został poświęcony przez Boga. Pan dał sabat, aby ludzie mogli odpocząć i mieć szczególną wieź ze Stwórcą oraz ze swymi bliskimi. Koniec drugiego rozdziału księgi Rodzaju obrazuje Boży wkład w ukształtowanie człowieka. Bóg ulepił człowieka z prochu ziemi. W tym bezgrzesznym, pięknym świecie, gdzie wszystko było dobre, jedna rzecz psuła harmonię. Była to samotność. Dlatego Stwórca ukształtował kobietę i wtedy całe stworzenie zostało określone mianem bardzo dobrego. Sobota i małżeństwo są „pamiątkami” stworzenia danymi nam przez Boga. Szatan przypuszcza atak na obie te rzeczy, chcąc je zniszczyć, aby usunąć u ludzi pamięć o Bogu Stwórcy. Rolą kościoła Bożego jest szanować i dbać o sobotę oraz małżeństwo.

Maciej Matter