Jako zbór uczestniczyliśmy dzisiaj w wyjątkowym nabożeństwie sobotnim. Pięknej pogodzie na zewnątrz towarzyszyła pogoda ducha i radość z tego co Pan Bóg uczynił dla nas w ostatnim czasie. Podczas apelu ewangelizacyjnego pastor Mariusz Zaborowski (nowo powołany na Sekretarza Diecezji Wschodnie) dzielił się budującymi przeżyciami z chrztu który miał miejsce poprzedniej soboty w zborze Mszczonowskim a także działaniami misyjnymi zboru w Podkowie Leśnej na rzecz lokalnej społeczności. Wyraził wdzięczność Bogu za liczne błogosławieństwa, które stały się udziałem uczestników. Pozdrowienia od sąsiednich zborów a także wieści misyjne mogą stać się dobrą pobudką dla członków zboru warszawskiego do kontynuowania i podejmowania dalszych działań ewangelizacyjnych.

Podsumowaniem kwartału lekcji szkoły sobotniej z ewangelii wg. Łukasza było studium poświęcone ukrzyżowaniu i zmartwychwstaniu Pana Jezusa. Wspólnie mogliśmy zwrócić uwagę na te kluczowe dla życia każdego chrześcijanina wydarzenia, które choć oddalone w czasie mogą być żywe w naszych umysłach każdego dnia, stając się źródłem mocy, jak napisano: „nie wstydzę się ewangelii Chrystusowej, jest ona bowiem mocą Bożą ku zbawieniu każdego, kto wierzy, najpierw Żyda, potem Greka.” Rzym. 1,16

W drugiej części nabożeństwa w miejsce historii dla dzieci tym razem to my mogliśmy wysłuchać programu przygotowanego przez uczniów lekcji religii, przyłączając się do gratulacji i radości z ukończenia kolejnego roku katechetycznego. Podziękowaliśmy także nauczycielom – Julii Szczepaniak i pastorowi Krzysztofowi Romanowskiemu.

Na uwieńczenie nabożeństwa wysłuchaliśmy kazania Słowa Bożego, które skierował do nas pastor. Przedstawione zostało na podstawie historii grzechu Dawida, Boże przebaczenie. Wszyscy zabłądziliśmy na drodze życiowej, ale okazując skruchę możemy uzyskać całkowite oczyszczenie od złych myśli i skażonego sumienia. Skrucha rozumiana jako „stanięcie po stronie Boga przeciwko własnemu grzechowi” pochodzi od Boga i jest Jego darem, o który każdy naśladowca Chrystusa ma przywilej zabiegać. Kluczem jest tutaj postawa uniżenia i pokory przed Bogiem, gdyż tak mówi Pan: „króluję na wysokim i świętym miejscu lecz jestem także z tym, który jest skruszony i pokorny duchem, aby ożywić ducha pokornych i pokrzepić serca skruszonych”. Izajasz 57, 15. O takie ożywienia prosił Dawid w psalmie 51 i został wysłuchany gdyż przyznał się do swojej winy oraz doświadczył skruchy. Stał się „mężem według serca Bożego”. To samo może stać się i z nami dzisiaj. Pan czeka z otwartymi ramionami, czy przyjdziemy do niego ze wszystkim co nam ciąży na duszy? Decyzja należy do nas.

D.B.


fot. Karolina Słociak