Bóg powołuje

W ostatnią sobotę gościliśmy brata Haralda Wollana, podsekretarza Generalnej Konferencji.

Pastor Wollan jest z pochodzenia Norwegiem, studiował w Danii i w Newbold College, w Wielkiej Brytanii. Zanim znalazł się w Generalnej Konferencji pracował m.in. jako pastor (Norwegia, Dania), nauczyciel religii (Liberia, Afryka zachodnia), sekretarz oddziałowy (Norwegia i Dania), sekretarz i przewodniczący diecezji (Norwegia), przewodniczący Unii (Bangladesz) oraz sekretarz Wydziału Transeuropejskiego.

Było nam niezwykle miło gościć brata Haralda w naszym zborze. Pastor wygłosił do nas kazanie o powołaniu.
Przedstawił przykłady ludzi powołanych przez Boga i podkreślił, co wyróżniało każdego z nich.
„Noe był mężem sprawiedliwym i nieskazitelnym wśród swojego pokolenia. Noe chodził z Bogiem.” I Ks. Mojż. 6,9. Noe był z Bogiem „zestrojony”, bo oddał się całkowicie do Jego dyspozycji.
Czy ufasz, że Bóg prowadzi twoje życie?
Abraham zaufał całkowicie. Został powołany przez Boga: „I rzekł Pan do Abrama: Wyjdź z ziemi swojej i od rodziny swojej, i z domu ojca swego do ziemi, którą ci wskażę. A uczynię z ciebie naród wielki (…)”
Jakże wyjątkowe powołanie! Bóg mówi, że uczyni z Abrahama wielki naród, a tymczasem żona Abrahama jest bezdzietna. Zatem Abraham nie spełnia podstawowych warunków, a mimo to ufa Bogu całkowicie. Prawdą jest, że powołani też popełniają błędy. Potrzebne jest wtedy ponowne przeszkolenie. Niemniej jednak Bóg swojego powołania nie cofa. On wie lepiej, kto spełnia kryteria. Z ludzkiego punktu widzenia czasami wręcz widzimy, że kryteria nie są spełnione w ogóle:
„Mojżeszu! Mojżeszu! A on odpowiedział: Oto jestem.” II Ks. Mojż. 3, 4.
„(…) idź! Posyłam cię do faraona. Wyprowadź lud mój (…)” II Ks. Mojż. 3, 10.
„Proszę, Panie, nie jestem ja mężem wymownym, nie byłem nim dawniej, (…) jestem ciężkiej mowy i ciężkiego języka. (…)
Idź więc teraz, a Ja będę z twoimi ustami i pouczę cię, co masz mówić.
(…) Proszę, Panie, poślij kogo innego.” II Ks. Mojż. 4, 10-13.

 Powinniśmy nauczyć się tej lekcji, której nauczył się Mojżesz, gdy rozgniewał się na niego Pan.
„BĘDĘ Z TOBĄ” II Ks. Mojż. 3, 12.
Każdy z nas jest codziennie powoływany przez Boga. Podobnie jak Mojżesz czy Abraham nie spełniamy podstawowych kryteriów. Ale wciąż słyszymy jedno – BĘDĘ Z TOBĄ! Nawet kiedy wymigujemy się, brzmi nam w uszach – BĘDĘ Z TOBĄ, kiedy znajdujemy mnóstwo „istotnych” powodów, dla których nie odpowiadamy na Boże powołanie, to i tak rozlega się w naszej głowie – BĘDĘ Z TOBĄ!

  „(…) Kogo poślę? I kto tam pójdzie? Tedy odpowiedziałem: Oto jestem, poślij mnie!” Iz. 6,8.