Potęga przebaczenia

Pierwszą część sobotniego nabożeństwa w Zborze Warszawskim Kościoła Adwentystów Dnia Siódmego prowadziła siostra Mirosława Jadczak. Na zakończenie tej części został odczytany okólnik, wystosowany do wyznawców kościoła przez pastora Jarosława Dzięgielewskiego. Dotyczył on akcji ewangelizacyjnej związanej z rozpowszechnianiem książki pt. „Bądź zdrów”.

Druga część nabożeństwa sobotniego odbywała się pod kierownictwem brata Janusza Pawlaka. Przed kazaniem siostra Julia Szczepaniak opowiedziała najmłodszym słuchaczom historię o człowieku, który ratował wyrzucone przez przypływ na brzeg rozgwiazdy, wrzucając je z powrotem do morza. Morał z tej opowieści brzmiał: to prawda, że ludzi w potrzebie jest niezwykle dużo i choć każdemu nie jesteśmy w stanie pomóc, nie powinno to jednak nas zniechęcać do niesienia pomocy tym osobom, które znajdują się w naszym otoczeniu.

Kazanie wygłosił pastor Jarosław Trojanowski. Tematem przewodnim była potęga przebaczenia, która sprawia, że wchodzimy na najwyższy poziom chrześcijańskiego życia. Chrześcijanie mają obowiązek przebaczać swoim winowajcom bez względu na doznane krzywdy. Kanwą do rozważań były słowa zapisane w Mt 18, 21-22 dotyczące obowiązku wybaczania bliźnim. Przebaczanie innym bywa czasami niezwykle trudne emocjonalnie, dlatego powinno opierać się nie na uczuciach, ale na przemyśleniu i postanowieniu. Gdy ludzie przebaczają, wówczas upodobniają się do Boga i stają się doskonałymi. Jednak pozostaje pytanie, jak wiele jesteśmy w stanie wybaczyć. Z pewnością nie możemy wymazać z pamięci traumatycznych wydarzeń, ale Bóg jest w stanie sprawić, że nastąpi utrata pamięci emocjonalnej, to znaczy, że te wydarzenia przestaną budzić w nas negatywne emocje.
Przebaczanie odbywa się etapami. Jednym z najtrudniejszych etapów jest spotkanie z człowiekiem, który wyrządził nam krzywdę. Właściwie poprowadzone spotkanie może stać się jednym z najpiękniejszych momentów w życiu.
Bardzo ciekawe słowa o przebaczaniu znajdują się w Ps 103, 12-13: „Jak daleko jest wschód od zachodu, tak [Bóg] oddalił występki nasze”. W każdej chwili, natychmiast, „z automatu”, Bóg jest gotowy udzielić nam swego przebaczenia.

Paczini

fot. Karolina Słociak