Pierwszą część nabożeństwa poprowadziła siostra Anastazja Suslikowa. Podczas apelu ewangelizacyjnego, siostra Anna Grusza-Snigurenko zachęcała wszystkich zebranych do wyjścia pod kolumnę Zygmunta z misją do mieszkańców Warszawy. Sądząc po ponad 30-osobowej grupie, jaka wzięła udział w misji, apel okazał się skuteczny.

Drugą część nabożeństwa poprowadził brat Marcin Grzesiak. Historię dla dzieci, która w przystępny sposób wyjaśniała, iż Bóg dla naszego dobra poddaje nas czasem trudnym doświadczeniom, przedstawiła siostra Julia Szczepaniak. Kazanie Słowa Bożego przekazał pastor Zbigniew Makarewicz. Nawiązując do zaćmienia słońca, które niedawno miało miejsce, mówił o wieczności Boga, o Jego wspaniałości. Bóg nigdy się nie zmienia, nie ma w nim nawet chwilowego zaćmienia, jestem z nami od urodzenia (a zna nas już w łonie matki) i zawsze możemy na Niego liczyć. Nabożeństwo uświetniła pieśnią siostra Grażyna Szambelan oraz siostra z Tajlandii. W związku ze zbliżającym się powrotem do swojego kraju,  zaśpiewała pieśń Amazing Grace, czyli Cudowną Bożą  Łaskę. Miło jest wiedzieć, że jesteśmy ogólnoświatową rodziną, posiadając siostry i braci w różnych częściach globu.

Po nabożeństwie wybraliśmy się pod kolumnę Zygmunta. Z każdym kolejnym wyjściem misyjnym widać, jak Pan błogosławi temu przedsięwzięciu, wskazując nam ludzi, którzy są chętni o Nim rozmawiać. Następnie udaliśmy się z powrotem do kościoła i przy wspólnym obiedzie dzieliliśmy się doświadczeniami z wyjścia ewangelizacjnego. Wiele radości się z tym wiązało. Ostatnie osoby rozeszły się do swoich domów ok. godziny 18, co świadczy jak ciężko było nam się ze sobą rozstać.

fot. Karolina Słociak


fot. Norbert Szambelan