Pierwsi chrześcijanie mieli nadzieję na powrót Chrystusa jeszcze za ich życia. Współcześni chrześcijanie raczej uciekają przed tą myślą, przerażeni wizją końca świata…

Większość z nas właściwie chciałaby jak najdłużej pozostać na tym świecie; dużo byśmy dali, by Jezus tak szybko nie wracał, o ile w ogóle wierzymy w Jego powrót. Albo zobojętnieliśmy na tę najpiękniejszą prawdę wiary, albo kojarzymy ją jedynie z opisem apokaliptycznego spustoszenia. Strach zajął u nas miejsce tęsknoty. Jak będzie wyglądać powtórne przyjście Jezusa? Wszystkie zawarte w Biblii opisy zlewają się w jeden niezwykle wyrazisty i wstrząsający obraz.

W chwale i majestacie

Po raz drugi Chrystus przyjdzie w autorytecie wszechmocnego Boga, w majestacie nieba, „z wielką mocą i chwałą”, jako „Król królów i Pan panów”, w „ogniu płomienistym” i „z aniołami swymi”. Powrót Chrystusa będzie zjawiskiem powszechnym, widzialnym i słyszalnym: „Albowiem jak błyskawica zabłyśnie na wschodzie, a świeci aż na zachód, tak będzie z przyjściem Syna Człowieczego”.

Dzień ognia

Wkroczenie Chrystusa w orbitę naszej planety nie pozostanie bez wpływu na świat przyrody. Księga Apokalipsy wspomina o zaburzeniach w atmosferze i wstrząsach na ziemi oraz o gradzie cetnarowym. Sam Jezus wspominał, że „moce niebios poruszą się”. Przyjście Chrystusa będzie się więc łączyć ze zburzeniem porządku naszego globu, jego zdezorganizowaniem, ale nie unicestwieniem. Apostoł Jan opisuje w proroczej wizji „nowe niebo i nową ziemię”. Powrót Jezusa oznacza zatem koniec doczesnej postaci naszego świata, starego porządku poddanego grzechowi i początek oczyszczenia i gloryfikacji ziemi: „Oto wszystko nowym czynię”13.

Dzień gniewu i śmierci

Drugie przyjście Chrystusa będzie dziejowym triumfem dobra nad złem. Dzień Pański będzie miał podwójny aspekt – będzie dniem gniewu dla jednych i dniem glorii dla drugich. Biblia opisuje reakcje ludzi, którzy zlekceważyli Chrystusa. Będą w przerażeniu uciekać, mówiąc „do gór i skał: Padnijcie na nas i zakryjcie nas przed obliczem tego, który siedzi na tronie, i przed gniewem Baranka, albowiem nastał ów wielki dzień gniewu ich, i któż może się ostać?”. Przyjście Chrystusa położy kres nie tylko ludziom występnym i duchowym ignorantom, ale w ogóle wszystkim złym przejawom ziemskiego życia: niesprawiedliwości, przemocy, wojnie, cierpieniom, łzom. Oznacza zakończenie ideologii grzechu i bezprawia oraz unicestwienie tego, który zło sprowadził ― szatana.

Dzień życia i radości

Dla ludzi, którzy pokładali nadzieję w Bogu i odrzucali wszelkie zło, dzień ten nie będzie dniem sądnym, lecz czasem największej radości, inauguracją królestwa chwały. Zgromadzenie tzw. sprawiedliwych dokona się przez akt zmartwychwstania umarłych i przemienienia tych, którzy żywo doczekali powrotu Jezusa: „Oto tajemnicę wam objawiam: Nie wszyscy zaśniemy, ale wszyscy będziemy przemienieni w jednej chwili, w oka mgnieniu (…) umarli wzbudzeni zostaną jako nie skażeni, a my zostaniemy przemienieni”. „Najpierw powstaną ci, którzy umarli w Chrystusie”. W tej grupie zapewne znajdą się wszyscy, którzy w epoce starotestamentalnej poprzez swój kult dawali wyraz wiary w przyszłego Zbawcę, oraz ludzie niezwiązani konfesyjnie z religią objawioną (bez jej świadomego odrzucenia), a nawet poganie, do których nie dotarło światło prawdy, ale którzy choć „Prawa nie mają, idąc za naturą, czynią to, co Prawo nakazuje”, dowodząc przez to, że „treść Prawa wypisana jest w ich sercach”.

Katarzyna Lewkowicz-Siejka

Skrót artykułu. Całość już do przeczytania w wersji elektronicznej, PDF lub EPUB miesięcznika „Znaki Czasu” lub w już niebawem wersji papierowej w dużych salonach Empik.


źródło: znakiczasu.pl