Rozważanie było oparte na historii Daniela.

Przypomnieliśmy sobie jak Daniel dostał wysokie stanowisko mimo zmiany politycznej w królestwie, jak był człowiekiem o nieposzlakowanej opinii i jak znaleźli się tacy, którym to bardzo przeszkadzało.

W kazaniu przypomniano o niezłomności charakteru Daniela, o tym jak ani na chwilę nie rezygnował ze swoich zasad wiary i ze swoich zwyczajów.

Możemy sobie pomyśleć, że nasza wierność Bogu przyniesie wyłączne powodzenie na wszystkich płaszczyznach naszego życia. Popularna ewangelia sukcesu.

Powinniśmy się jednak dokładnie przyjrzeć jak zareagowali młodzieńcy, w historii opisanej w pierwszych rozdziałach księgi Daniela. Czytamy o chłopcach, którzy nie poszli na ugodę, którzy nie korzystali z pokładów swojej mądrości, by umknąć przed zagrożeniem. Oni bez względu na wynik, zdecydowali się być wierni Bogu. Oni nie wyznawali ewangelii sukcesu. Byli pewni Boga i byli gotowi przyjąć z Jego ręki wszystko, bo wiedzieli, że jest to najlepsze.

Co zrobić, gdy wytykają nas palcami za to, że trzymamy się zasad wiary? Wydaje nam się, że Bóg milczy. Mamy w głowie mnóstwo pytań i wątpliwości.

W takich chwilach należy spojrzeć na Jezusa. Nauczał, uzdrawiał, pocieszał a zmarł na krzyżu, ubiczowany, wyśmiany i poniżony.

Wierność Bogu jest nam naprawdę potrzebna.

Wiemy, że Bóg na koniec wskaże na swoich wybrańców nazywając ich swoim ludem, swoim sługą…

S.C.